"Deadwood: Film"

Przez kilka ostatnich dni nic nie wrzucałem dlatego dzisiaj kilka recenzji. Specjalnie dla was. Pierwszy film o którym mam zamiar napisać parę dobrych słów to: Deadwood. Jest to film z kategorii western. Kilka osób może kojarzyć ten film z serialem wydanym w latach 2004-2006. Serial ten zdobywał wiele nagród i nareszcie doczekał się pełnometrażowego filmu. Co mogę powiedzieć o tym filmie? Jest to „prawdziwy” western. Oglądając go przypominały mi się czasy, gdy po niedzielnym obiedzie tato włączał telewizor i oglądał jedne z najlepszych westernów z dawnych lat. Ten film im dorównuje. Dawno nie oglądałem tak dobrego westernu, w którym jest wszystko, co definiuje film tej kategorii. Jest prawdziwy saloon , w którym kobiety lekkich obyczajów zapewniają towarzystwo spoconym i brudnym rewolwerowcom. Są prawdziwe strzelaniny, które moim skromnym zdaniem zostały odegrane na wysokim poziomie. Jest picie bez umiaru, szarpaniny, bójki. Jest po prostu wszystko. Film ten niesie ze sobą dużo faktów z tamtych lat, jak i historii np. o „Dzikim Billu”. Fajne jest to, że reżyser w bardzo dobrym stylu, jak i tonie potrafił manewrować pomiędzy faktami, a opowieściami o najlepszych rewolwerowcach tamtych czasów. Zdaję sobie również sprawę, że nie każdy lubi taki rodzaj kina, natomiast te osoby, które od lat nie widziały dobrego westernu powinny w pierwszej kolejności go zobaczyć. Mam wrażenie, że tak jak mi przypomną wam się dobre filmy tego typu. Moja ocena 8/10