top of page

"Fatum Elizabeth"

  • Zdjęcie autora: Dawid Krzewiński
    Dawid Krzewiński
  • 28 sie 2019
  • 1 minut(y) czytania


Witam Przez ostatnie dni nie miałem czasu, aby przedstawiać Wam nowe tytuły. Dziś to nadrobimy. Zaczynamy od recenzji filmu: „Fatum Elizabeth”. Sam do końca nie jestem pewien jaki to rodzaj filmu, może dramat, dreszczowiec albo thriller. W każdym razie uważam, że posiada cechy każdego z wymienionych gatunków. Film pokazuje losy młodej dziewczyny, która wyszła za mąż za genialnego naukowca. Wprowadzając się do nowego domu dostała jeden warunek – pod żadnym pozorem nie może wchodzić do pewnego pomieszczenia.

Mam mieszane odczucia wobec tej produkcji. Sam nie do końca rozumiem, o co tak naprawdę chodziło. Fabuła sama w sobie jest interesująca, ale źle pokazana. Można nawet stwierdzić, że mając taki potencjał film został słabo nakręcony. Brakowało nagłych zmian, przyspieszania oraz spowalniania akcji – wszystko tak naprawdę było nijakie. Gra aktorska nie powala, wręcz usypia i dołuje widza. Podczas seansu nie potrafiłem się skupić na filmie – miałem wrażenie że coś mnie od niego odpycha. Podsumowując, film nie jest tragiczny, ale nie jest również godny polecenia. Moja ocena 4/10

 
 
 

Comments


© 2023 by Name of Site. Proudly created with Wix.com

bottom of page