"Hellboy"
- Dawid Krzewiński
- 28 sie 2019
- 1 minut(y) czytania
Następna wielka produkcja, czyli remake filmu: „Hellboy”
Początek filmu przedstawia wydarzenia z czasów Króla Artura i okrągłego stołu. To właśnie Artur wraz z Merlinem łapie, a następnie powstrzymuję królowe czarownic Nimue przed zniszczeniem ludzkości. Po setkach lat problem powraca, aczkolwiek ludzkość po swojej stronie ma Hellboya.
Co do filmu? – sam już nie wiem. Z jednej strony świetna komedia z efektami specjalnymi - zdecydowanie lepsza niż poprzednie części. Fabuła została rozbudowana znacznie bardziej, więc to kolejny plus. Wątki historyczne dodały coś nowego do filmu, poza tym ilość potworów, którą możemy zaobserwować robi wrażenie. Ogromnym minusem jest dla mnie dobór aktora. Nie ma tego czegoś co poprzednik. Jest bardziej komediowy - to tak jakby Kevin Hart miałby grać Hellboya.
Reasumując jest to fajna produkcja z dużym poczuciem humoru, tak więc idealnie nadaje się na sobotnie wieczory przy zimnym piwku.
Moja ocena 6/10

Commentaires