"Krzysiu, gdzie jesteś?"
- Dawid Krzewiński
- 28 sie 2019
- 1 minut(y) czytania
Dziś mnie chyba trochę ponosi z tymi filmami. Kolejny przed wami to: Krzysiu, gdzie jesteś?
Domyślam się, że pewną część osób, już sam tytuł bawi. Inni pewnie domyślają się, że chodzi o Kubusia Puchatka. I mają rację. Jest to brytyjska produkcja z 2018 roku opowiadająca historię Krzysia po wydarzeniach ze stumilowego lasu. A dokładnie jego życie, gdy już jest dorosły.
Film sam w sobie jest świetnie nakręcony i pokazuje problemy, z którymi często borykają się ludzie dorośli. Często nawet nie wiedząc, że mają jakieś problemy. Film pokazuje, że w życiu nie zawsze chodzi o pieniądze. Nie zawsze chodzi o dobre stanowisko w pracy. Przede wszystkim natomiast chodzi o rodzinę. Dorośli często o tym zapominają. Zapominają o tym, że dla rodziny ważniejsza jest ich obecność, a nie ich konto bankowe. Często rodzić myśli, że jak dużo zarobi to będzie mógł kupić jakieś fajne rzeczy dziecku i będzie wszystko ok. Ale tak nie jest. Film pokazuje, że dla dziecka ważniejsza jest obecność rodzica w ich życiu. Ważniejsze są wspólne zabawy. Zabawy o których często rodzice zapominają w pewnym wieku. A przecież właśnie o to chodzi. Chodzi o dobrą zabawę. Nie oznacza to jednak, że mają nic nie robić hehe. Bardziej chodzi o to, aby pamiętali, że ktoś na nich czeka w domu. Pamiętali o tym, że rodzina jest najważniejsza. Film ten powinien zostać pokazany każdemu rodzicowi, aby pamiętali. Mimo, że jest to kino familijne, a twój tato, czy mama uwielbia westerny, kino akcji, czy inny rodzaj filmowy. To powinniście ich namówić do tego właśnie filmu. Moja ocena 8/10

Comments