top of page

„Point blank”

  • Zdjęcie autora: Dawid Krzewiński
    Dawid Krzewiński
  • 31 sie 2019
  • 1 minut(y) czytania


Pora na kolejny film, który czeka na swoje odkrycie: „Point blank”.

Podczas pracy w szpitalu pewien pielęgniarz zostaje napadnięty i dotkliwie pobity. Jak się później okazuje ten sam napastnik porywa jego ciężarną żonę. Załamany mąż aby odzyskać swoją ukochaną i nienarodzone dziecko łączy siły z mężczyzną podejrzanym o morderstwo.

Jest to kino akcji na przyzwoitym poziomie, co prawda widziałem miliony lepszych filmów, ale spotykałem i gorsze. Fabuła dosyć prosta, ale przy takim gatunku nie musimy oczekiwać cudów - wystarczą szybkie pościgi, strzelaniny, skorumpowani gliniarze i bójki od czasu do czasu. Na szczęście tej produkcji tego nie brakuje. Sceny jak w każdym tego typu filmie zostały mocno podkoloryzowane, ale musimy się z tym liczyć i przyjąć to na klatę - w końcu mamy się odprężyć przy tej produkcji a nie wysilać mózg i gałki oczne.

Jak najbardziej polecam na seans po ciężkim dniu pracy. Przypuszczam nawet, że ludzie w wieku mojego taty bardziej doceniliby to dzieło.

Moja ocena 5,5/10

 
 
 

Comments


© 2023 by Name of Site. Proudly created with Wix.com

bottom of page