„Szkoła melanżu”
- Dawid Krzewiński
- 31 sie 2019
- 1 minut(y) czytania

I wracamy znowu za ocean, aby przyjrzeć się bliżej nowej komedii: „Szkoła melanżu”.
Film przedstawia losy dwóch przyjaciółek, uważanych w szkole za kujonki – zresztą to prawda. W przeddzień zakończenia szkoły średniej dowiadują się, że cztery lata ich ciężkiej nauki były stratą czasu, ponieważ mogły bawić się wtedy z rówieśnikami. Zdenerwowane przyjaciółki postanawiają nadrobić stracony czas w zaledwie jedną noc.
Tak wiem, tytuł filmu pewnie nie zachęca, wręcz przypomina durne amerykańskie komedie, ale uwierzcie mi na słowo, że warto zarzucić oko na tą produkcję. Dialogi są naprawdę przyzwoite, poza tym gra aktorska na dobrym poziomie, nawet sama fabuła niesie za sobą dobre przesłanie. Przesłanie które mówi „baw się póki możesz i ciesz się chwilą bo kiedyś przyjdzie praca i obowiązki”. Samo wykonanie jest niczemu sobie – wręcz przypomina mi to trochę film „O dwóch takich co poszli w miasto”, ponieważgłówni bohaterzy w obu przypadkach muszą przejść przez wiele utrudnień, aby dojść do upragnionego celu.
Tak więc zachęcam do obejrzenia - na pewno się trochę uśmiejecie i wyluzujecie po ciężkim dniu.
Moja ocena 7/10
Comments