top of page

„The Catcher was a spy”

  • Zdjęcie autora: Dawid Krzewiński
    Dawid Krzewiński
  • 31 sie 2019
  • 1 minut(y) czytania

Witam

W dalszym ciągu nadrabiamy zaległości. Dzisiejszy dzień zaczniemy od: „The Catcher was a spy”.

Film przedstawia historię bejsbolistyMoe Berga, który w czasie II Wojny Światowej dostaje zadanie zlikwidowania niemieckiego naukowca Wernera Heisenberga.

Mam mieszane odczucia po tej produkcji. Plusem całego filmu jest historia, która wydarzyła się naprawdę i przez większość czasu wydaje się być spójna. Dodatkowo zaskakuje to, że fabuła jest jak z bajki – bo przecież bejsbolista zostaje tajnym agentem USA, który po wszystkim zostaje odznaczony najważniejszym orderem w kraju. Minusem natomiast jest samo wykonanie – nie zachwyca, nie porywa, jest wręcz nijaka. Gra aktorska również pozostawia wiele do życzenia, choć kilka znanych twarzy gra w tym filmie.

Tak więc polecam tą produkcję tylko wytrwałym widzom, którzy lubują się w klimatach II Wojny Światowej. Inne osoby raczej nie zachwyci ten rodzaj kina.

Moja ocena 5,5/10

 
 
 

Comments


© 2023 by Name of Site. Proudly created with Wix.com

bottom of page